W miejscach z najwyższym stężeniem pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10 dzieci znacznie częściej kaszlą, kichają i mają katar, w porównaniu do miejsc mniej zanieczyszczonych. To ustalenia najnowszych badań epidemiologicznych przeprowadzonych w Polsce.

Wysokie stężenie tych pyłów w powietrzu wiąże się m.in. ze zwiększonym ryzykiem wystąpienia u dzieci astmy oraz alergii wziewnej.

Warszawski Uniwersytet Medyczny we współpracy z Politechniką Warszawską i firmą badawczą ARC Rynek i Opinii przeprowadził pierwsze ogólnopolskie badanie epidemiologiczne oceniające stan zdrowia dzieci, w wieku 3-12 lat, w miejscach o różnym stopniu zanieczyszczenia powietrza. Badanie to koncentrowało się przede wszystkim na częstości występowania u dzieci różnego rodzaju dolegliwości przeziębieniowych, czyli związanych z funkcjonowaniem górnych dróg oddechowych.

Z czego składa się smog

Głównym składnikiem smogu są tzw. pyły zawieszone w powietrzu, które mogą zawierać różne substancje toksyczne, takie jak: benzo(a)piren, metale ciężkie, dioksyny czy furany. Pył PM10 składa się z mieszaniny cząstek substancji organicznych i nieorganicznych o średnicy do 10 mikrometrów. Pył PM2,5 zawiera cząstki o średnicy do 2,5 mikrometra.

Poniżej przedstawiamy główne wnioski wypływające z tego badania

smog krzywdzi dzieci

Wysokie stężenia pyłów zawieszonych PM2,5 i PM10 mają negatywny wpływ na zdrowie dzieci, choć wpływają na nie "po cichu". Chodzi o to, że objawy zdrowotne wynikające z ich oddziaływania często pojawiają się nie od razu, lecz dopiero po dłuższym czasie.

Wysokie stężenia pyłu PM2,5 i PM10 wywołują u dzieci niemal takie same objawy, do których należą m.in. częstsze kichanie, kaszel, katar, alergia wziewna, astma, dreszcze, ale także trudności w myśleniu (obniżenie funkcji poznawczych).

W miejscowościach o wysokim stężeniu pyłów PM2,5 i PM10 dzieci częściej mają objawy infekcji górnych dróg oddechowych, w porównaniu do dzieci z czystszych terenów (np. blisko 10 proc. więcej dzieci ma katar czy kaszel).

W miejscowościach z wysokim stężeniem pyłów zawieszonych dwa razy częściej rodzice zgłaszają występowanie alergii wziewnej u dzieci, w porównaniu do terenów z czystym powietrzem, a w przypadku astmy aż czterokrotnie częściej.

Smog – jakie stężenie szkodzi zdrowiu

WHO rekomenduje wszystkim krajom podejmowanie działań zmierzających do ograniczenia średniorocznego stężenia pyłu zawieszonego PM10 do wartości poniżej 20 mikrogramów na metr sześcienny powietrza, a w przypadku pyłu PM2,5 do wartości poniżej 10 mikrogramów na metr sześcienny. Niestety w Polsce wartości te są znacznie wyższe. W dużej części polskich miast, średnioroczne stężenie każdego z tych pyłów jest 2-,3-, a nawet i 5-kronie wyższe od norm WHO.

Komentując wyniki wspomnianego badania, dr hab. Wojciech Feleszko z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego podkreśla, że skala oddziaływania zanieczyszczeń powietrza na drogi oddechowe polskich dzieci jest znacząca, co przekłada się wymiernie m.in. na obciążenie służby zdrowia.

Na koniec dodajmy, że wspomniane badanie zostało zrealizowane metodą ankietową CAWI (próba ogólnopolska objęła 1475 dzieci). Źródłem informacji o stanie zdrowia dzieci byli ich rodzice. Drugim źródłem danych były informacje z czujników mierzących stężenie pyłów zlokalizowanych w miejscowościach, z których pochodzili respondenci. Próba została dobrana tak, aby w badaniu uwzględnione były dzieci z miejscowości o różnym natężeniu pyłów. Dzięki temu, próba miała charakter kliniczny, choć oczywiście badanie ma swoje ograniczenia – opierało się na relacji rodziców, którzy prowadzili specjalne dzienniczki, zatem nie był to zobiektywizowany pomiar.

Możesz ocenić ten artykuł:
Wiktor Szczepaniak

Wiktor Szczepaniak

Dziennikarz, absolwent Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego. Od wielu lat pracuje w ogólnopolskich mediach, specjalizując się najpierw w dziennikarstwie ekonomicznym (Puls Biznesu), a obecnie naukowym i medycznym. Posiada kilkuletnie doświadczenie w działalności public relations (Instytut Żywności i Żywienia). Interesuje się różnymi aspektami i uwarunkowaniami zdrowia, w tym zwłaszcza profilaktyką zdrowotną, psychologią zdrowia i medycyną spersonalizowaną, a także wpływem mediów na zdrowie publiczne.