Popytajcie o dyrekcję. Pani Lewicka to ta ze szkoły nr 6, gdzie chodzi nasza córka, okrooooopna baba. Chciałam oddać tam młodszego syna, ale wiem czym to grozi. Ta pani nie ma za grosz empatii,zimna i wyrachowana, a ta tłusta wice też uczy w szkole nr.6. Obie siebie warte.Podobno to nowe przedszkole po szkole tańca na Piłsudskiego też jest Lewickiej. Biznes woomen od wyzysku i ucisku. Nawet krokodyla bym jej nie dała pod opiekę. Nie dajcie się oszukać tej harpii bo wyssie z was ostatni grosz. Popytajcie nauczycieli z innych szkół, wszyscy ją znają j omijają ,jak tarantulę.