1. Przedszkola
  2. Mazowieckie
  3. Marki

Niepubliczne Przedszkole Europejskie 3

Miejsce zostało oznaczona w serwisie jako nieaktywne. Może to m.in. oznaczać, że zaprzestało ono działalności lub zmieniły się jego dane kontaktowe.
Słodka 2
Białołęka

Opinie o: Niepubliczne Przedszkole Europejskie 3

Dodaj opinię
Natalia
1/5
04-02-2021 20:10
Właściciel przedszkola doskonale dobiera sobie dyrekcję. Pani dyrektor świetnie nęci i namawia rodziców do zapisów dzieci do placówki. Opowiadają o niezliczonych zajęciach, pysznym i wartościowym jedzeniu oraz indywidualnym podjeściu do dzieci. Po rozmowie z panią dyrektor w lipcu 2020 kiedy zapisywalismy córkę do przedszkola, byliśmy zachwyceni!
Jakież było nasze zdziwienie już pierwszego dnia. I z każdym kolejnym dniem jest coraz gorzej. Jedzenie kompletnie nie nadaje się dla dzieci. Rada rodziców już kilkukrotnie składała skargi na jakość, świeżość i smak podawanych potrwa. Traf chciał, że firma cateringowa należy jednocześnie do właściciela placówki. Nic w temacie jedzenia się nie zmienia. Jedzenie przyjeżdża surowe, niedogotowane, często niezgodne z menu. W najstarszej grupie do której chodzi córka od sierpnia już nie raz nastąpiła zmiana kadry nauczycielskiej. Obecne panie również nie dopełniają swoich obowiązków. Nie rozmawiają z rodzicami, nie przekazują istotnych informacji. Co więcej - NARAŻAJĄ ŻYCIE I ZDROWIE DZIECI!!! Moja córka podczas temperatury panującej na zewnątrz ujemnej temperatury -8 stopni została wyprowadzona na dwór w cieniutkich leginsach. Podczas ubierania się dzieci w szatni, najwidoczniej spodnie od kombinezonu gdzieś musiały się zawieruszyć. Córka poinformowała panią, że nie może znaleźć spodni. Na co pani powiedziała ''to idź bez''. Jak napisałam powyżej, ciężko jest od pań uzyskać jakiekolwiek informacje o tym jak dzieciom minął dzień itp. w związku czym to nie od pań usłyszałam historię o braku spodni na dworze, ale od córki odbierając ją z przedszkola, która powiedziała, że było jej bardzo zimno, na co też zwarcała uwagę paniom na dworzu. Wiecie jak skończyła się ta historia?! Córka ma zapalenie płuc. Nie wiem jak głupim trzeba być, aby wyprowadzić dziecko na śnieg po kolana w -8 w leginsach o grubości 1mm.
Wracając do jedzenia! Dzieci, w tym również moją córka praktycznie nie zjadają nic z posiłków. Wracają głodne. Stawka za wyżywienie też jest wysoka bo aż 19 zł ale skoro było tak zachwalane przez dyrekcję, to świadomie podjęliśmy decyzję aby zapisać tu dziecko.
I właśnie to jedzenie jest teraz powodem, że wielu już rodziców na przestrzeni kilku tygodni wypisało dzieci z tego przedszkola.
Na wszystkie moje zarzuty mam oczywiście potwierdzenia dyrekcji czy firmy cateringowej, więc gdyby ktoś myślał, że jestem przewrażliwioną matką to zapraszam do kontaktu. Generalnie jest tam dużo więcej mniejszych lub większych "ale".
Zdecydowanie nie polecam przedszkola